Esej o wprowadzaniu klientów w błąd

Reklama czasami wprowadza odbiorców w błąd. Może to być celowe lub niezamierzone. Istnieją organizacje pomagające konsumentom. Na przykład Rada ds. Standardów Reklamy Indii (ASCI) i jej organizacji wspierającej, Rada ds. Skarg konsumenckich (CCC).

AS Gus, organizacja non-profit promowana na podstawie art. 25 ustawy o spółkach, J956, zarządzana przez radę nadzorczą posiadającą niezależny zespół sędziów składający się z WKC, która przyjmuje i ocenia złożone do niej skargi "dotyczące fałszywych lub wprowadzających w błąd reklam, opierając orzeczenia w sprawie kodeksu praktyki reklamowej.

Skargi wpływają do biura CCC w związku z reklamą w prasie i telewizji. Jednak nie zawsze łatwo jest wydać orzeczenie przez CCC. Weźmy na przykład ogólnokrajową reklamę zainicjowaną przez Krajowy Komitet Koordynacyjny ds. Jajek (NECC).

Reklama powiedziała między innymi, że tylko dwa jajka dają więcej białka niż 309 ml mleka (dwie szklanki), 6, 6 kg jabłek lub 14 kg pomidorów. "Jedz je (jajka) na śniadanie. Zjedz je na lunch, obiad i przekąskę. W każdej chwili jajka są dobre dla wszystkich. Więc każdego dnia pękaj jajka "- powiedziało kopie. I dodał: "Nie można kupić zdrowszej żywności za cenę jaj".

Wielu konsumentów sprzeciwiło się tej reklamie jako wprowadzającej w błąd. Na przykład reklama sugeruje, że lepiej jest jeść dwa jajka niż mleko czy jabłka. Mleko bierze się nie tylko z zawartości białka, ale również z innych powodów.

Dlatego sugerowanie, że należy zrezygnować z mleka, jest oczywiście nieetyczne. Poza tym reklama mówi: "Witalizuj swoją krew", jedząc jajka. W jaki sposób jest ożywiona krew? Ponownie, jest to uważane za wprowadzające w błąd. Jeszcze później reklama mówi: "Jajka są dobre dla wszystkich".

Każdy kardiolog wyjaśni, że pacjent cierpiący na serce musi unikać jaj takich jak diabeł, ponieważ mają za dużo cholesterolu. Dlatego jaja nie są dobre dla wszystkich i twierdzenie, że tak jest nie tak. Znowu, co z wegetarianinem? Czy Krajowy Komitet Koordynacji Jajników próbuje wydobyć z niego nie-wegetarianina, wydając pieniądze z sektora publicznego?

Oczywiście możemy założyć, że NECC znaczyło dobrze i nie miało ochoty zabrać konsumenta na przejażdżkę. Dlatego może to oznaczać jedynie niewinne wprowadzenie w błąd. Zarówno NECC, jak i jej agencja reklamowa powinny były zastanowić się przed wydaniem takiej reklamy.

Weźmy przykład firmy Philips, renomowanej wielonarodowej firmy, która reklamuje swoje żarówki na dość szeroką skalę. Pełna reklama strony pokazuje pół żarówki (przetartą połowę), a kopia nad nim mówi: "Po co kupować pół żarówki?" Obok siebie widać pełną żarówkę z legendą: "Kup Philips i bądź pewien", napisana powyżej .

Kopia treści reklamy mówi: "Na początek wszystkie żarówki wyglądają podobnie. Ale z czasem, zła jakość pokazuje, dlatego nalegać na Philipsa "Wyrażenie jest takie, że tylko Philips wytwarza dobre żarówki, podczas gdy inni producenci produkują żarówki o złej jakości - innymi słowy, pół żarówki.

Według firmy Philips kampania miała "być przypomnieniem dla wielu nabywców Philipsa, że ​​żarówka firmy Philips jest produktem wysokiej jakości i zapewnia pełną wartość za swoje pieniądze". Jednak nie jest to sposób, w jaki wiadomość jest interpretowana przez wielu.

Powyższe przykłady wskazują, że nawet dobrze znane organizacje, które powinny wiedzieć lepiej, pozwalają sobie na wprowadzającą w błąd reklamę, a tym samym "psują ogólnie wizerunek reklamy. Ponownie, reklamodawcy powinni lepiej przestrzegać "Kodeksu reklamy komercyjnej".